Byłeś świadkiem zdarzenia? Masz zdjęcia, nakręciłeś film bądź napisałeś ciekawy artykuł i chcesz go opublikować? Bądź pierwszy i napisz do nas!
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Dzielnice Sanok
Rada Dzielnicy Środmieście
Sanok
Stowarzyszenia
Wiara Tradycja Rozwój
KTK BERDO Zagórz
Stowarzyszenie opieki nad starymi cmentarzami
Chór Gloria Sanociensis
TG Sokół w Sanoku
Parafie
Franciszkanie
Chrystusa Króla
Narodzenia Najświętszej Maryi Panny - Dabrówka
10 items tagged "Zarszyn"
Wyników 1 - 10 z 10
Do jednych z najstarszych orkiestr dętych w naszej gminie należy Orkiestra Dęta „Lutnia” działająca przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Zarszynie, która w 2014 roku świętowała swoje 90-lecie. Bogata tradycja i historia orkiestry są powodem do dumy mieszkańców Zarszyna. „Lutnia” uświetnia swoimi występami każde ważniejsze wydarzenie w miejscowości. Można ją usłyszeć w kościele przy okazji świąt, ale również na różnego rodzaju przeglądach i koncertach w gminie oraz w regionie. W ubiegłym roku po jedenastu latach współpracy zakończył swoją przygodę z orkiestrą kapelmistrz Grzegorz Mroczkowski. Jak przyznaje sam Prezes „Lutni” Piotr Tutak, znalezienie odpowiedniego kandydata na to stanowisko to trudne zadanie. Po intensywnych poszukiwaniach prowadzenia orkiestry podjął się Mateusz Podulka, absolwent Akademii Muzycznej w Krakowie. Młody, ambitny i pracowity nadał „Lutni” nowego, świeżego oblicza. Zmiany zauważyli również mieszkańcy, którzy bardzo życzliwie i przychylnie odnoszą się do nowego dyrygenta swojej orkiestry. Również pracę Mateusza Podulki „na piątkę” ocenia prezes Piotr Tutak, chwaląc go za odpowiednie przygotowanie muzyczne, pomysły i błyskotliwe aranżacje utworów. Udało nam się porozmawiać z nowym kapelmistrzem „Lutni” o pierwszych wrażeniach, pracy z muzykami i planach na przyszłość. Zapraszamy do lektury.
ezarszyn.pl: Proszę naszym czytelnikom opowiedzieć o sobie w kilku zdaniach.
Mateusz Podulka: Moje dzieciństwo związane jest z miejscowością Górki w powiecie brzozowskim. To tam dorastałem i spędziłem wczesną młodość. Rodzinną wieś opuściłem na czas szkoły średniej i studiów. Od najmłodszych lat moje życie było związane z muzyką, jako że pochodzę z rodziny o głębokich korzeniach artystycznych. Studiowałem klarnet na Akademii Muzycznej w Krakowie. Po zakończeniu studiów postanowiłem powrócić do Górek. Teraz pracuję jako nauczyciel. Prowadzę klasę klarnetu w Szkole Muzycznej I st. w Dynowie oraz zajęcia w Ognisku Muzycznym działającym przy Brzozowskim Domu Kultury. Moją pozamuzyczną pasjąsą góry. Kiedy tylko nadarza się okazja, wybieram się na górskie wędrówki.
ezarszyn.pl: Jak się zostaje kapelmistrzem Lutni?
M.P.: Zadzwonił do mnie znajomy z informacją o tym, że Orkiestra „Lutnia” poszukuje nowego kapelmistrza. Zdecydowałem się spróbować. Z orkiestrami byłem związany od zawsze, ale do tej pory zajmowałem miejsce po drugiej stronie, jako muzyk. Zostałem zaproszony na spotkanie z Zarządem Orkiestry. Po długiej i wyczerpującej rozmowie, gdzie każda ze stron przedstawiła swój punkt widzenia rozwoju orkiestry i swoje oczekiwania, objąłem funkcję kapelmistrza.
ezarszyn.pl: Poprzedni kapelmistrz, Grzegorz Mroczkowski pracował z orkiestrą ponad 10 lat. To naprawdę sporo czasu. Czy miał Pan jakieś obawy, co do objęcia tej funkcji?
M.P.: Nie miałem szczególnych obaw, co do objęcia tego stanowiska. Jak już wspomniałem, po raz pierwszy prowadzę orkiestrę. Zdarzało mi się jednak dyrygować orkiestrą w zastępstwie. Szanuję historię i tradycję orkiestry „Lutnia”. Wiem również, że przede mną i przed wszystkimi muzykami ciężka praca.
ezarszyn.pl: Od kilku miesięcy pełni Pan obowiązki kapelmistrza „Lutni”. Jak ocenia Pan ten czas spędzony z orkiestrą?
M.P.: Te kilka miesięcy spędzonych z orkiestrą to w głównej mierze czas wytężonej pracy, ale również wzajemnego zapoznawania się. Zarówno muzycy, jak również i ja sam musieliśmy się ze sobą oswoić, poznać swoje oczekiwania względem siebie, nadać odpowiedni rytm swojej współpracy. W tym okresie starałem się jak najlepiej poznać każdego z muzyków i przygotować ich do nadchodzących występów.
ezarszyn.pl: Czy w tym czasie pojawiały się jakieś nieporozumienia na linii kapelmistrz-muzycy? Jak współpracuje się Panu z muzykami z Lutni?
M.P.: Na szczęście do tej pory nie pojawiły się żadne konflikty między mną a danym muzykiem. Oczywiście pewne nieporozumienia były, ale na linii kapelmistrz-orkiestra, dotyczące kwestii czysto muzycznych. To zrozumiałe, gdy muzycy muszą przyzwyczaić się do nowego kapelmistrza. Takie sprzeczki zawsze były, są i będą. Zwłaszcza, że zmiana dyrygenta to bardzo ważne wydarzenie w życiu orkiestry. Na chwilę obecną ze szczerym sercem mogę przyznać, że bardzo dobrze nam się razem pracuje.
ezarszyn.pl: Jakie ma Pan plany na najbliższą przyszłość dotyczące orkiestry? Co chciałby Pan zmienić, a co pozostawić bez zmian?
M.P.: Na pewno nie będę zmieniać tradycji i przyzwyczajeń orkiestry, gdyż to tworzy jej niepowtarzalny charakter. Planowane zmiany będą dotyczyć przede wszystkim lepszej organizacji i jakości pracy podczas prób .Chciałbym również, aby orkiestra częściej występowała. Wiadomo, że dzięki występom i przygotowaniom do koncertów muzycy doskonalą swoje umiejętności. Na pewno zmianie ulegnie też repertuar. Już teraz staram się wprowadzać nowe utwory. Graliśmy na Boże Narodzenie w kościele i mieszkańcy zauważyli, że orkiestra zagrała inne utwory niż dotychczasowe. Taka zmiana spotkała się z miłym przyjęciem. Z całą pewnością postaram się wprowadzić kilka niestandardowych utworów np. latynoamerykańskich lub z muzyki filmowej. Pragnę, aby ten repertuar nabrał nowego charakteru, świadcząc o tym, że orkiestra się rozwija. Nie zapominam również o mażoretkach, które wspierają „Lutnię”. Biorąc po uwagę ich występy, również przewiduję dla nich osobny zestaw utworów.
ezarszyn.pl: Jest oczywiste, że w orkiestrze ma miejsce rotacja ze względu na to, że uczniowie odchodzą na studia, a dorośli wyjeżdżają. Jak wygląda aktualna sytuacja personalna w zespole?
M.P.: Chyba nie ma orkiestry, która by się nie borykała z tym problemem. To jest naturalna kolej rzeczy. Obecnie „Lutnia” liczy ok. 35 osób, z tym że regularnie na próbach pojawia znacznie mniej muzyków, co jest spowodowane tym, że wiele osób studiuje, bądź wyjeżdża za granicę. Dlatego poza trąbkami, na których niedostatek nie mogę narzekać, właściwie w każdej sekcji mamy jakieś braki w obsadzie. Najważniejsze to znajdować nowych, młodych muzyków. Przyszłość orkiestry leży przede wszystkim w dzieciach i młodzieży, która dopiero rozpoczyna swoją przygodę z muzyką. Korzystając z okazji, chciałbym gorąco zachęcić wszystkich zainteresowanych do nauki gry na instrumentach dętych. Odpowiednie wyposażenie posiadamy, czekamy tylko na uczniów.
ezarszyn.pl: Ostatni koncert „Lutni” zachwycił słuchaczy zarówno tych obecnych na przeglądzie, jak i tych, którzy wysłuchali występu w Internecie. Czy wprowadzenie solistki był jednorazowym pomysłem, czy na przykład możemy mieć nadzieję na to, że wystąpi ona również w przyszłości na innych koncertach?
M.P.: Z całą pewnością nie jest to ostatni występ Klaudii Graboń z orkiestrą „Lutnia”. Sądzę, że mieszkańcy gminy Zarszyn i nie tylko będą mieli jeszcze okazję do posłuchania wokalistki. Klaudia jest uczennicą Ogniska Muzycznego w Brzozowie, gdzie pod moim okiem pracuje nad doskonaleniem swojego warsztatu. Posiada bardzo dobre predyspozycje wokalne. Jest laureatką wielu konkursów i przeglądów. Tak jak ja pochodzi z Górek.
ezarszyn.pl: Do czego Orkiestra „Lutnia” będzie się przygotowywać w najbliższym czasie?
M.P.: Pracować będziemy bez przerwy. Najgorętszy, najbardziej obfitujący w występy jest dla orkiestry okres wiosenno-letni. Już niedługo Wielkanoc, później święto Floriana i wiele innych wydarzeń, w czasie których „Lutni” nie może zabraknąć. Pracy więc nie brakuje.
ezarszyn.pl: Bardzo dziękuję za rozmowę i życzę Panu oraz orkiestrze dalszej owocnej pracy i licznych sukcesów.
Rozmawiała: Anna Twardy
ZARSZYN / W obliczu wszechogarniającego kosmopolityzmu, gdzie granice pomiędzy państwami wydają się zacierać, a ludzie coraz częściej odcinają się od swoich korzeni, dbanie o pamiątki przeszłości, historię, tradycję, religię wydaje się konieczne. Tym bardziej wydanie ośmiuset stronicowej monografii powinno cieszyć i wzbudzać podziw.
Prace nad monografią - zbiorem wszystkich najważniejszych informacji na dany temat, w tym przypadku na temat Zarszyna i Posady Zarszyńskiej, zostały ukończone. Mieszkańcy tych dwóch ściśle ze sobą powiązanych miejscowości od teraz mogą pochwalić się obszerną książką o sobie samych, swoich przodkach i historii ziem, które są ich domem. Niewiele powstaje takich właśnie monografii - napisanych przez mieszkańców dla mieszkańców, książek emocjonalnych i tworzonych z sercem i pełnym zaangażowaniem. Książek, które w momencie swojego ukazania stają się relikwiami przeszłości. Taką perełką z pewnością jest "Od epoki brązu po współczesność. Monografia Zarszyna i Posady Zarszyńskiej".
Stowarzyszenie Inicjatywa z Zarszyna zakończyło swój projekt pod nazwą "Integrujmy się wokół naszej historii - wydanie monografii Zarszyna i Posady Zarszyńskiej z okazji 620 rocznicy pierwszej historycznej wzmianki o tych miejscowościach". Oficjalne podsumowanie miało miejsce w sobotę w sali Domu Ludowego w Zarszynie. Projekt dofinansowano ze środków programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich. Partnerami w projekcie były Szkoła Podstawowa w Zarszynie, Gimnazjum w Zarszynie oraz Urząd Gminy w Zarszynie. Program realizowano w ciągu sześciu miesięcy - od maja do grudnia. Projekt miał na celu uaktywnienie oraz zaangażowanie społeczne i obywatelskie mieszkańców Zarszyna i Posady Zarszyńskiej, lokalnych działaczy, przedstawicieli różnych instytucji, zakładów przemysłowych i usługowych działających na terenie Zarszyna poprzez przygotowanie, wydanie i rozpowszechnienie monografii Zarszyna i Posady Zarszyńskiej z okazji 620 rocznicy pierwszej historycznej wzmianki o tych miejscowościach w dokumencie z 1395 roku.
W ramach prowadzonych działań zrealizowano cztery zadania. Jednym z nich było przeprowadzenie rekrutacji, dzięki której jak najwięcej osób wzięło udział w projekcie.
Do 15 maja chęć udziału zgłosiło 25 mieszkańców Zarszyna, 17 mieszkańców Posady Zarszyńskiej i 4 osoby z okolic Zarszyna, którzy posiadali stare dokumenty, fotografie i wyrazili zgodę na ich udostępnienie oraz podzielili się wspomnieniami z dawnych lat. Zaangażowało się również w te działania 7 przedstawicieli organizacji społecznych działających na terenie Zarszyna i Posady Zarszyńskiej, 35 przedstawicieli instytucji, zakładów usługowo-przemysłowych działających na terenie Zarszyna i Posady Zarszyńskiej, 11 uczniów Szkoły Podstawowej w Zarszynie i 10 uczniów Gimnazjum w Zarszynie. Łącznie do projektu przystąpiło 112 osób.
W ramach podjętych działań przeprowadzono trzy spotkania z historykami i osobami starszymi. O Zarszynie na mapie grup etnograficznych opowiedział mieszkańcom pracownik Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku, Marcin Krowiak. Drugie spotkanie poświęcono ludziom ziemi sanockiej, których życiorysy trzeba znać oraz korekcie granic Polski z ZSRR po II wojnie światowej. Tę tematykę podjęła Krystyna Chowaniec, historyk z Sanoka. Bohaterami ostatniego spotkania byli najstarsi mieszkańcy gminy - świadkowie historii. Temat przewodni brzmiał "Wspomnienia z dawnych lat".
W ramach projektu przeprowadzono również warsztaty "Mali odkrywcy historii" dla uczniów Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Zarszynie, którzy spisywali wspomnienia swoich dziadków.
Wartość projektu to około 40 tys. zł, w tym prawie 6 tys. wyniósł wkład własny, zaś około 34 tys. zł dotacja z MPiPS.
Najważniejszym punktem całego projektu było napisanie monografii Zarszyna i Posady Zarszyńskiej. Przygotowaniem materiałów, a więc zbieraniem wspomnień, dokumentów, fotografii, rękopisów oraz obróbką zdjęć zajęło się w formie wolontariatu pięciu członków stowarzyszenia: Lidia Zielonka, Anna Stępień, Andrzej Kuzin, Władysław Komański oraz Zbigniew Zielonka. Monografię opracowały dwie członkinie stowarzyszenia - Danuta Dec i Maria Kuzin. Monografia liczy 864 strony. Zawarto w niej najważniejsze informacje z historii, tradycji, uwarunkowań środowiskowych Zarszyna i Posady Zarszyńskiej. W książce można zgłębić swoją wiedzę o środowisku naturalnym tego obszaru, które opracowała Renata Kasperkowicz-Ziemiańska, o przedhistorycznych dziejach Zarszyna napisanych przez Piotra Kotowicza, o osadnictwie, losach miasteczka Zarszyn i Posady Zarszyńskiej, historii parafii, kościoła w Zarszynie i dworu w Posadzie Zarszyńskiej, o ruchu niepodległościowym przed I wojną światową, życiu społeczno-gospodarczym Zarszyna i Posady Zarszyńskiej, o walkach tutaj prowadzonych w czasie II wojny światowej, Żydach w Zarszynie, czasach PRL-u, przemyśle, administracji, usługach, szkolnictwie, kulturze, organizacjach społecznych oraz współczesnym obliczu Zarszyna i Posady Zarszyńskiej. W monografii zawarto wiele unikatowych fotografii, w tym wnętrza rymanowskiej synagogi oraz zdjęć historycznych etykiet z browaru w Posadzie Zarszyńskiej, a także archiwalnych dokumentów. Autorki w trakcie pisania książki kontaktowały się z językoznawcami z Krakowa i Rzeszowa, a nawet z prof. Janem Miodkiem.
Po przeczytaniu tej monografii, czytelnicy mogą się zdziwić, że tyle się tutaj działo – zapewniają autorki. – Zachęcamy serdecznie do zapoznania się z książką. Mamy nadzieję, że będzie się ona cieszyła dużą popularnością wśród mieszkańców Zarszyna i Posady Zarszyńskiej.
Można powiedzieć, że powstało dzieło – mówił Wójt Gminy Zarszyn, Andrzej Betlej. – Jest to pierwsza taka monografia w skali Zarszyna i Posady Zarszyńskiej, a dzisiejsze spotkanie, jestem pewien, również zapisze się w historii naszych miejscowości. Ta monografia wzbogaci zasoby gminnych bibliotek. Jest to na pewno duża promocja naszej gminy, gdyż nie wszystkie gminy w Polsce mogą poszczycić się taką wspaniałą monografią.
To dzisiejsze spotkanie pięknie wpisuje się w obchodzone kilka dni temu Święto Niepodległości – dodał proboszcz parafii Zarszyn, ks. Antoni Obłoza. – Historia powinna być przekazywana kolejnym pokoleniom.
Jest to praca wymagająca czasu, wysiłku i samozaparcia, i tego Wam z całego serca gratuluję w imieniu całej społeczności szkolnej. Gratuluję Wam i dziękuję za to, że potrafiłyście zebrać materiał, który staje się historią dla młodych i jednocześnie źródłem patriotyzmu, gdyż to buduje również tożsamość uczniowską – dziękował autorkom dyrektor Gimnazjum, Leon Szałankiewicz w czasie swojego przemówienia.
W Polsce powstaje sporo takich monografii mówiących o miejscowościach mniejszych i większych, dawnych miasteczkach i wsiach. Rzeczywiście bardzo rzadko tworzą ją ludzie miejscowi. Tutaj mamy do czynienia z autorskim, emocjonalnym dziełem obu pań – stwierdził Piotr Kotowicz, który współpracował przy tworzeniu monografii.
Jestem pod wrażeniem zarówno projektu, jak i tej wspaniałej monografii – dodała Maria Grabowska, mieszkanka sąsiedniej wsi Długie.
Przybyłych gości powitali prezes Stowarzyszenia, Tadeusz Szałankiewicz i Danuta Dec, współautorka monografii. Poczęstunek przygotowało Koło Gospodyń Wiejskich z Zarszyna. Każda osoba otrzymała egzemplarz monografii z autografami autorek. Podsumowanie projektu poprzedziła wspaniała akademia poświęcona Dniu Niepodległości, którą przygotowali uczniowie Gimnazjum w Zarszynie pod kierunkiem nauczycieli: Renaty Kasperkowicz-Ziemiańskiej i Lucyny Gburyk. O odpowiednią oprawę muzyczną zadbał nauczyciel muzyki, Dariusz Fudała, pierwszoklasista, Adrian Ostrowski oraz chórzyści. Poszczególnym scenom towarzyszyła prezentacja multimedialna, która dopełniała całości. Gimnazjaliści przypomnieli zgromadzonej publiczności o trzech zaborach, o powstaniach listopadowym i styczniowym, o trudnej drodze Polaków do wolności i niepodległości zniewolonej ojczyzny. Akademia pełna symboli zapisała się w pamięci widzów głównie scenami przedstawiającymi wzruszające momenty wkładania dumnej Polsce na głowę korony cierniowej przez zaborców, pętania jej łańcuchami oraz pełnej radości i nadziei chwili zrywania tych kajdanów przez kosyniera i legionistę, którzy nałożyli na głowę Polski złotą koronę - symbol wolności i niepodległości. Akademia zakończyła się polonezem w wykonaniu gimnazjalistów do muzyki Wojciecha Kilara.
Anna Twardy
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji: TUTAJ
GMINA ZARSZYN / W dniach od 10 do 17 czerwca w godzinach od 8.00 do 17.00 droga powiatowa Zarszyn-Odrzechowa będzie zamknięta dla ruchu pojazdów z powodu przebudowy. Na ten czas została wyznaczona droga objazdowa Besko-Mymoń.
Starostwo Powiatowe w Sanoku
GMINA ZARSZYN / Dzisiaj w godzinach porannych na drodze krajowej nr 28 pomiędzy miejscowością Zarszyn, a Długie doszło do pożaru samochodu ciężarowego. W akcji gaśniczej brali udział strażacy z OSP Długie oraz PSP Sanok. Droga była całkowicie zablokowana. Obecnie jest już przejezdna.
Na miejscu zdarzenia pracuje grupa dochodzeniowa Policji oraz PSP Sanok. Pojazd zostanie odholowany na wybrany parking. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Kierowca samochodu w trakcie jazdy wyczuł dym z tyłu kabiny. Zatrzymał się i wezwał straż pożarną.
FOTO: Tu
ZARSZYN / Sanoccy policjanci zatrzymali prawo jazdy kierującemu pojazdem marki BMW, który w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 86 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym i 10 punktami. Zgodnie z nowymi przepisami uprawnienie do kierowania pojazdami 22-latek odzyska za 3 miesiące.
Wczoraj przed godziną 12 w miejscowości Zarszyn policjanci zespołu ruchu drogowego zatrzymali kierującego pojazdem marki BMW, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością 136 km/h. Kierowcą okazał się 22-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość o 86 km/h. Policjanci zgodnie z nowymi przepisami zatrzymali mu prawo jazdy. 22-latek został również ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych i 10 punktami karnymi.
Przypominamy, że od 18 maja obowiązują nowe przepisy zaostrzające sankcje wobec kierujących pojazdami, którzy popełnią najcięższe z naruszeń w ruchu drogowym, polegające w szczególności na kierowaniu pojazdem w stanie nietrzeźwości, powodowaniu zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, rażącym przekraczaniu dopuszczalnej prędkości czy kierowaniu pojazdem pomimo nieposiadania do tego stosownych uprawnień.
Zgodnie z nowymi przepisami kierowcom, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, prawo jazdy zostanie odebrane bezpośrednio przez kontrolującego ich policjanta. Następnie zostanie ono przesłane do właściwego starosty, który - wydając decyzję administracyjną - formalnie zatrzyma ten dokument - za pierwszym razem na 3 miesiące.
KPP Sanok
ZARSZYN / Umiejscowiony tuż po skręcie z drogi krajowej most w Zarszynie prowadzący do Odrzechowej jest remontowany. Zakończenie remontu, który rozpoczął się wczoraj, przewidziano na 13 grudnia. Droga jest całkowicie zablokowana. Objazd wyznaczono drogą gminną.
Jak poinformował pan Wojciech Naparło z Powiatowego Zarządu Dróg w Sanoku, prace remontowe, które były zaplanowane, wyniknęły z powodu złego stanu technicznego drewnianej jezdni mostu. Naprawa polega na kompleksowej wymianie tarcicy drewnianego pomostu. Koszt zakupu tarcicy to około 27 tysięcy zł.
Prawdopodobnie obiekt, jeżeli nie wynikną żadne opóźnienia w związku z pracami naprawczymi, zostanie oddany do użytku już jutro późnym popołudniem.
O zablokowaniu drogi i wyznaczeniu objazdu powiadomiono odpowiednich przewoźników linii autobusowych na tym odcinku drogi.
ZARSZYN / Wczoraj w Urzędzie Gminy Zarszyn odbyła się debata społeczna poświęcona tematyce bezpieczeństwa na terenie całej gminy. Przedstawiciele mieszkańców uczestniczyli w spotkaniu, na którym przekazywali swoje pomysły i oczekiwania w związku z poprawą bezpieczeństwa w miejscu swojego zamieszkania.
W dniu 6 lipca 2014 roku o godzinie 14.00 w Zarszynie odbędzie się Turniej Piłkarski Zarszyn CUP, w którym będą uczestniczyć drużyny: LKS Pisarowce, Przełom Besko, Cosmos Nowotaniec i LKS Zarszyn.
Stowarzyszenie INICJATYWA zaprasza na spotkanie z Łukaszem Majczykiem na temat „Najpiękniejsze zakątki naszej okolicy”. Spotkanie odbędzie się 4 lipca 2014 roku o godzinie 19.00 w Galerii Rękodzieła Artystycznego w Zarszynie. Wstęp wolny.
ZARSZYN / W dniu 31 maja 2014 roku w Zarszynie odbył się Dzień Zarszyna. Hasłem przewodnim imprezy był „Dzień Rodziny”. Tę wyjątkową sobotę dzieci mogły spędzić wraz z rodzicami na zabawach i atrakcjach przygotowanych przez Radę Rodziców oraz nauczycieli Szkoły Podstawowej w Zarszynie, która była głównym organizatorem imprezy. Na najmłodszych czekało malowanie twarzy, zjeżdżalnia, zaś na wszystkich uczestników - występy orkiestry z Zarszyna, taneczne występy uczniów oraz pokazy talentów.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z tego wydarzenia.
Foto: Maciej Dufrat
Sanok –to miasto położone w południowo-wschodniej części województwa Podkarpackiego, u zbiegu dróg wiodących z Przemyśla, Rzeszowa i Krosna w głąb Bieszczadów.... więcej
Zbiór przydatnych informacji, które pomogą w życiu codziennym.
|
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Sanok to miasto położone w południowo-wschodniej części województwa Podkarpackiego, u zbiegu dróg.... więcej
![]() ![]() |
![]() ![]() |